W ostatni piątek, 17 sierpnia, formacja WU-HAE udostępniła w sieci utwór „Krakowiaczek”, który jest zapowiedzią piątego studyjnego albumu grupy, Krążek „Dziki kraj” na rynku ukaże się jesienią tego roku.
Całość od razu wzbudziła kontrowersje. Chodzi zarówno o warstwę tekstową (muzycy śpiewają m.in. „Andrzeju, Andrzeju, czemuś nas zostawił? I żeś się wygodnie w pałacu ustawił?! […] Jarek z kolegami życie nam zatruwa, Mógłbyś coś z tym zrobić, ale jesteś Duda”), jak i sam teledysk.
W wideoklipie pojawiły się bowiem kolaże z gazet stylizowanych na te z czasów PRL-u. Prezydent Andrzej Duda został w nim natomiast pokazany m.in. w ludowym stroju tańcząc krakowiaka czy jako Superman na tle rozbitych limuzyn. Nie zabrakło też zdjęć przedstawiających innych polityków, chociażby Krystyny Pawłowicz czy Beaty Szydło.
Poniższy teledysk został opatrzony następującym komentarzem:
Autorzy teledysku pragną pozostać anonimowi w obawie o swoją dalszą przyszłość zawodową. W wypadku procesu, nie mogliby liczyć na bezstronne orzekanie w ich sprawie.
Według artykułu 135. Kodeksu Prawnego za publiczne znieważenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej można otrzymać karę pozbawienia wolności do lat trzech.
W rozmowie z Antyradiem, wokalista zespołu – Marcin „Bzyk” Bąk – powiedział:
Nie wydaje nam się, że zrobiliśmy coś złego. Nikogo nie okradliśmy i nie zabiliśmy. Wolność słowa to podstawa zdrowego, demokratycznego społeczeństwa. Mamy nadzieję, że w takim nadal żyjemy.
Do tej pory klip do utworu „Krakowiaczek” wyświetlono w serwisie YouTube już ponad 110 tysięcy razy.
Zespół WU-HAE, grający muzykę z pogranicza crossover i hardcore, powstał w 1999 roku w Nowej Hucie. Jego założycielami są wokaliści Marcin Bąk i Marcin Guzik
szy