Od kilkunastu godzin spekuluje się, że nowym wokalistą Linkin Park zostanie Deryck Whibley. Frontman Sum 41 postanowił odnieść się do tych plotek.
Niedawno pisaliśmy, że Linkin Park uruchomił tajemnicze odliczenie. Spekuluje się, że zespół poinformuje o dołączeniu nowej wokalistki, a także ogłosi trasę koncertową.
Niedługo później wpis umieścił zespół Sum 41, w którym zasugerowano, że Deryck Whibley szykuje coś specjalnego. Fani szybko dodali dwa do dwóch i zaczęli spekulować, że frontman dołączy właśnie do Linkin Park.
Plotka ta nabrała takiego rozpędu, że po kilkunastu godzinach Whibley postanowił wystosować oświadczenie. Możemy w nim przeczytać:
Czuję potrzebę rozwiania pewnych plotek. Zwrócono mi uwagę, że wiele osób uważa, że mógłbym dołączyć do reaktywującego się zespołu. Ale chcę tylko powiedzieć, że pomimo powszechnego przekonania, nie dołączam do Oasis… ani Linkin Park. Ani do żadnego innego zespołu.
Mam własne ogłoszenie z cyklu „trasa i książka”, które w tych okolicznościach zdecydowałem się przesunąć na koniec tygodnia, przed naszą trasą koncertową w USA.
Oznacza to, że wracamy do punktu wyjścia i wciąż nie wiemy, co szykują panowie z Linkin Park. Na szczęście niedługo się dowiemy – odliczanie zakończy się jutro wieczorem (czasu polskiego).
