Do incydentu doszło podczas koncertu zespołu Attila w Hard Rock Cafe w Las Vegas. Wokalista zespołu, Fronz, rzekomo wściekły na to, jak ochrona traktuje fanów, przerwał koncert i zaczął wyzywać ochroniarzy. Następnie uderzył jednego z nich w tył głowy, rzucił w nich statywem mikrofonu i zszedł ze sceny.
Całość została zarejestrowana przez jednego z fanów i umieszczona na jego profilu Instagram. Film możecie obejrzeć poniżej.
Po koncercie Fronz swoją tyradę przeniósł na Twittera. W serii tweetów napisał między innymi:
Znowu musiałem wdać się w bójkę z ochroniarzami. Koniec koncertu. Wkrótce pojawi się wideo. Przepraszamy Las Vegas.
Cały się trzęsę.
Jebać chamską ochronę.
Będę z wami walczył.
Tylko pozytywne wibracje.
Bardzo nam przykro, że musieliśmy przerwać koncert. Byliście wspaniałą publicznością. Ochroniarze byli ostatnimi dupkami, robiącymi krzywdę naszym fanom. Nie będę tego tolerował. Będę walczył za naszych fanów.
Gliny mnie ścigają.
Fronz, czyli Chris Froznak już wcześniej wdawał się w bójki z ochroną. Metalcore’owy zespół Attila powstał w Atlancie w 2005 roku. Na koncie ma siedem płyt. Ostatnia z nich ukazała się w 2016 roku pod tytułem „Chaos”.
rf | fot. Chilaxer