Wokalista Ice Nine Kills wspomina horror, który go najbardziej przeraził w życiu. Do dziś pozostaje jego ulubionym.
Zespół Ice Nine Kills słynie z inspiracji horrorami. Ostatnio grupa nagrała utwór do filmu „Terrifier 3”, który jest wyłącznie dla widzów 18+. Uważany za jeden z najstraszniejszych horrorów ostatnich lat, „Terrifier” zdobył wielu fanów.
A jaki jest najstraszniejszy horror według wokalisty Ice Nine Kills, Spencera Charnasa? W wywiadzie dla zachodniego „Metal Hammera” Spencer powiedział:
Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Wychowałem się na słynnych slasherach: Leatherface, Jason Vorhees, Michael Meyers, Freddy Krueger… Art The Clown jest moim zdaniem ich współczesnym odpowiednikiem. Ale filmem, który zawiera wszystko to, co lubię, a do tego dodaje komediowy akcent jest oryginalny „Krzyk”. To było jedno z najbardziej przerażających doświadczeń w kinie w moim życiu. Miałem 11 lat i totalnie mnie powalił. Był przerażający i złowieszczy, ale też nawiązywał do wielu moich ulubionych filmów.
Pierwszy „Krzyk” w reżyserii Wesa Cravena ukazał się w 1996 roku i okazał się wielkim sukcesem. Do dziś powstało sześć części filmu, spinoffy, parodie oraz serial.