Kolejny koncert Puddle Of Mudd zakończył się aferą.
Puddle Of Mudd wystąpił 20 listopada w Green Bay w stanie Wisconsin. Znany z porywczego charakteru wokalista Wes Scantlin znowu zrobił aferę.
Przez część jednego z utworów Wes śpiewał zasłaniając twarz rękoma. Po jego zakończeniu zwrócił się do fanów:
Teraz was widzę, ale gdybyście stali tu, gdzie ja, czulibyście się, jakby ktoś świecił wam pieprzoną latarką prosto w oczy.
Następnie zwrócił się do oświetleniowca:
To jakiś pieprzony idiota. Pierdol się, pajacu. Kolejny pierdolony palant. Też mam latarkę skurwielu.
Chwilę później Wes zszedł ze sceny. Całe zajście możecie obejrzeć poniżej.
KOMENTARZE