Vicky Cornell, wdowa po Chrisie Cornellu, złożyła pozew przeciwko żyjącym członkom Soundgarden. Według portalu „TMZ” Vicky Cornell domaga się spłaty zaległych tantiem i przyznania praw do niewydanych utworów.
Według pozwu żyjący członkowie Soundgarden wstrzymują wypłatę tantiem o wartości setek tysięcy dolarów, które należą się Vicky i jej dzieciom. Vicky twierdzi też, że członkowie Soundgarden chcą sobie przywłaszczyć prawda do nagrań zarejestrowanych przez Chrisa przed jego śmiercią. Jak twierdzi wdowa:
Piosenki te zostały skomponowane wyłącznie przez Chrisa, przez niego zaśpiewane i miały być własnością jego spadkobierców.
Vicky twierdzi, że chciała udzielić pozwolenia zespołowi Soundgarden na wydanie ich zgodnie z życzeniem Chrisa, jednak zespół odmówił. Wdowa oskarża też gitarzystę Kima Thayila, że próbował ją oczernić, sugerując, że to ona stoi na przeszkodzie wydania tych utworów.
%%REKLAMA%%
W jednym z niedawnych wywiadów Kim Thayil powiedział:
Próbowaliśmy się tym zająć już dwa lata temu, ale nie jesteśmy w posiadaniu żadnej z demówek, nad którymi pracował Chris. Mamy ich kopie, ale potrzebne nam są ścieżki źródłowe, żebyśmy mogli się do nich dograć i ukończyć płytę.
Gitarzysta ponownie został zapytany o album Soundgarden z liniami wokalnymi Chrisa Cornella. Tak odpowiedział na pytanie prowadzącego „Trunk Nation LA Invasion” o możliwość wydania płyty:
To jak najbardziej realne, ponieważ właśnie tym się zajmujemy… Zdecydowanie zanosi się na publikację kolejnej płyty. Mamy rzeczy, które zostały napisane, wersje demo i nagrania. Jedynie musimy zdobyć pliki audio, które zdecydowanie istnieją. Ja podkręcę gitary, dodam coś nowego. Ben nagra bas. Matt ma pełną dowolność, jeśli chodzi o perkusję. Możemy sięgnąć po jakiego producenta chcemy, żeby to brzmiało jak Soundgarden. Tak, możemy to zrobić.
Chris Cornell popełnił samobójstwo w maju 2017 roku podczas trasy koncertowej Soundgarden.
rf