Chris Cornell popełnił samobójstwo 18 maja 2017 roku, kilka godzin po koncercie Soundgarden w Detroit. 26 maja minęła rocznica pogrzebu artysty, który został pochowany na cmentarzu Hollywood Forever.
Sully Erna popiera kontrowersyjny zakaz
Vicky Cornell, wdowa po Chrisie Cornellu, napisała na Twitterze:
18 maja na zawsze pozostanie najgorszym dniem mojego życia. Zaraz za nim jest 26 maja – dzień w którym musiałam pochować mojego ukochanego. Nie byłam na to gotowa… Wciąż nie jestem gotowa. Nie chciałam chować mojego męża.
W rocznicę śmierci Chrisa Cornella odbyło się uroczyste spotkanie, na które przybyły jego dzieci, koledzy z zespołu, a także Talinda Bennington – wdowa po Chesterze Benningtonie, który zaśpiewał na pogrzebie Chrisa Cornella – oraz wdowa po gitarzyście Ramones, Johnnym Ramone – Linda.
Vicky napisała:
Cmentarz Hollywood Forever przypomina mi, co straciłam i jak bolesna jest to strata. Ale widok waszych twarzy i wasza miłość sprawiły, że nabrałam nadziei i siły, by go upamiętnić i nie zapomnieć tego, za co jestem wdzięczna.
Będę wymawiać jego imię każdego dnia. Spełnię złożoną mu obietnicę i Chris będzie żył wiecznie.
Ostatni nagrany utwór wokalisty
Nie tak dawno, bo 6 kwietnia, swoją premierę miała płyta „Johnny Cash: Forever Words”, na której różni artyści zaśpiewają teksty Johnny’ego Casha. Wśród nich był lider Soundgarden. Utwór pod tytułem „You Never Knew My Mind” Cornell nagrał niedługo przed swoją śmiercią, w maju 2017 w Cash Cabin Studio w Hendersonville w stanie Tennessee. Poniżej możecie się z nim zapoznać:
rf