„Władcy chaosu” to głośny film w reżyserii Jonasa Åkerlunda, opowiadający o powstawaniu sceny blackmetalowej oraz o towarzyszących jej kontrowersjach: podpaleniach kościołów, samobójstwie Deada oraz morderstwie Euronymousa dokonanym przez Varga Vikernesa.
To właśnie Varg Vikernes, który w 2009 roku został zwolniony z więzienia po odsiedzeniu 16 z 21 lat kary, krytycznie wypowiedział się o filmie, a zwłaszcza o tym, jak sam został w nim przedstawiony.
%%REKLAMA%%
W opublikowanym na YouTube filmie zarzuca twórcom filmu próbę zniesławienia. Emory’ego Cohena, który wciela się w jego postać, nazwał „tłustym żydowskim aktorem” i powiedział:
Mówi on w filmie rzeczy, których ja nigdy nie powiedziałem, otrzymuje rzeczy, których nigdy nie otrzymałem, robi rzeczy, których nigdy nie zrobiłem, robi je z powodów, których nigdy nie miałem, zna ludzi, o których ja nigdy nie słyszałem.
Ogólnie cały film jest zmyślony.
Jeśli twórcy przeprowadzili jakikolwiek research do celu tego filmu to musieli zignorować wszystkie fakty i wymyślić całą historię. Cały film mija się z prawdą.
„Władcy chaosu” mieli swoją światową premierę na początku 2018 roku. Na festiwalu SplatFilmFest zdobyli nagrodę publiczności w kategorii „Najlepszy reżyser” i „Najbardziej szokujący film pełnometrażowy”.
rf