Norwegowie dołączyli do wąskiego grona wykonawców, którym udało się przekroczyć ten magiczny próg. „Take On Me" zostało tym samym drugim najczęściej oglądanym teledyskiem z lat 80. na YouTube i 5. najchętniej streamowanym utworem z XX wieku!
Wydane oryginalnie w 1985 roku wideo do „Take On Me" zostało niedawno odnowione i dla poprawy jakości unowocześnione do formatu 4K. Wyreżyserowany przez Steve'a Barrona teledysk zachwycił widzów przełomowym połączaniem ołówkowego szkicu z filmowymi ujęciami. Ta technika, zwana animacją rotoskopową, wymaga ręcznego odrysowania, klatka po klatce, ujęć z filmu. By ukończyć klip, Michael Patterson i Candace Reckinger spędzili 16 tygodni odrysowując tysiące klatek.
Pamiętam, jak zobaczyliśmy klip pierwszy raz, długo, długo po tym, jak go kręciliśmy. Najpierw pokazali nam zmontowany materiał filmowy, a później jakieś 3-6 miesięcy trwało robienie rysunków. Powstało ponad 10 tysięcy rysunków do animowanych fragmentów. Kiedy zobaczyliśmy całość, oniemiałem z zachwytu. To było o wiele lepsze niż się spodziewaliśmy, po prostu niesamowite. Artyzm animacji połączony z prostą narracją o międzywymiarowym romansie.
– wspominał członek a-ha, Magne Furuholmen.
%%REKLAMA%%
Klip do „Take On Me" stał się w 1985 roku światowym fenomenem, pomagając dotrzeć piosence na 1. miejsce list przebojów w 36 krajach i zapewniając singlowi status jednego z bestsellerów wszech czasów.
REKLAMA
„Metallica – Wydanie Specjalne” cały czas dostępne jest w naszym sklepie internetowym. Ponadto od teraz ponownie kupisz je w wybranych salonach prasowych (Empik, inMedio oraz Relay). Cena pisma to jedyne 19,99 zł.
Na 144 stronach „Metallica – Wydanie Specjalne” znajdziesz między innymi:
- Historie wszystkich albumów zespołu
- Oko w oko z muzykami, czyli dwanaście szczerych wywiadów
- Za kulisami polskich koncertów: wódka w Katowicach i Dżem w Krakowie
- I wiele, wiele więcej!
Rozglądaj się za taką okładką:
mg