Choć nie jest to najlepszy czas dla kina, wytwórnie robią co mogą, żeby odrobić straty po zakończeniu pandemii. Paramouth również nie odpuszcza i właśnie poinformowało, że rozpoczęły się wstępne prace nad kontynuacją zeszłorocznego horroru „Upiorne opowieści po zmroku”. Film, który wyprodukowano za 25 milionów dolarów, na całym świecie zarobił 105 milionów. Powód przygotowania kolejnej części wydaje się oczywisty.
Ponownie reżyserią zająć ma się André Øvredal, natomiast producentem znów będzie sam Guillermo del Toro. Nie podano jeszcze daty premiery, ani nazwisk aktorów, którzy mieliby pojawić się w „Upiornych opowieściach po zmroku 2”.
%%REKLAMA%%
Pierwsza część filmu powstała na podstawie książek autorstwa Alvina Schwartza, a pojawiły się tam odniesienia do krótkich historii – na przykład „Harold” i „The Red Spot”. W mającym swoją premierę w sierpniu 2019 roku filmie zagrali między innymi Zoe Colletti, Michael Garza, Gabriel Rush czy Dean Norris.
REKLAMA
1 kwietnia do sprzedaży trafił nowy „Teraz Rocka”. W numerze piszemy między innymi o: Me And That Man, Lao Che, Nightwish, Kiss, Arturze Rojku, Yes, Marillion i wielu innych.
Pismo dostępne jest również w naszym sklepie internetowym – pamiętaj, zamówienie pisma w sieci to obecnie najbezpieczniejsza i jednocześnie najwygodniejsza forma zakupu!
[KUP TERAZ]
mg