Okazuje się jednak, że mimo poważnej sytuacji, fani U.D.O. nie muszą obawiać się o zapowiedzianą jakiś czas temu europejską trasę koncertową. Okazuje się bowiem, że Udo Dirkschneider postanowił zlekceważyć zalecenia lekarzy i wyruszy w tournée zgodnie z planem.
We wspomnianym oświadczeniu przeczytać możemy:
Z przykrością musimy Was poinformować, że Udo ma problemy ze zdrowiem od początku stycznia. Odczuwa ból w lewym kolanie, co sprawiło, że przez jakiś czas w ogóle nie mógł chodzić. Był u różnych specjalistów w Rosji, na Ibizie i w Niemczech. Jest na dobrej drodze do wyzdrowienia, ale wciąż nie może swobodnie poruszać się bez bólu.
Wydawać się mogło, że to wstęp do odwołania trasy koncertowej, ale wokalista postanowił ogłosić, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem:
Wbrew zaleceniom lekarzy postanowił on jednak zagrać na tej trasie, a nie przekładać koncerty, bo nie znosi zawodzić swoich fanów. Oznacza to jednak, że nie będzie tak sprawny na scenie i nie będzie mógł się na niej zbyt wiele poruszać. Przepraszamy za to, ale uznaliśmy, że to lepsze rozwiązanie, niż przekładanie całej trasy.
Podczas wspomnianej trasy U.D.O. przyjedzie również do Polski – jedyny ogłoszony koncert odbędzie się 24 marca 2019 roku w stołecznym klubie Progresja. Zespół będzie promował swój najnowszy album „Steelfactory”.
mg