Trent Reznor znany jest z tego, że czujnie obserwuje to, co dzieje się w internecie i często stosuje nowoczesne rozwiązania w dystrybucji swojej muzyki. Jak się jednak okazuje, nie jest bezkrytyczny wobec nowoczesnych mediów.
Trent Reznor i Atticus Ross na ścieżce dźwiękowej dokumentu o Wietnamie
W wywiadzie dla portalu „Yahoo” powiedział:
Internet daje każdemu głos i poczucie, że kogokolwiek obchodzi, co ma do powiedzenia. Ogólnie rzecz biorąc stworzył toksyczne środowisko dla artystów i sprzyja powstawaniu bardzo bezpiecznej muzyki. Artyści tworzą muzykę, żeby zadowolić tłumy. To błędne koło i bardzo niezdrowe. Nie widzę na dzisiejszej scenie nowych Prince’ów. Widzę wiele osób robiących sztampową muzykę, żeby zadowolić innych. Ludzie za bardzo boją się, co inni powiedzą. A ludzie, którzy nigdy niczego nie osiągnęli w życiu myślą, że powinni się wypowiadać o rzeczach, o których nie mają prawa mówić. Masz konto na Facebooku? Nikogo to, kurwa, nie obchodzi! Nic tym nie osiągnąłeś.
Trasa Nine Inch Nails na horyzoncie?
Nine Inch Nails wydał pod koniec zeszłego roku EP „Not The Actual Events”, a Trent Reznor zapowiada na 2017 rok „dwa duże projekty”, których szczegółów nie chce jeszcze zdradzić. Zapytany czy zespół wyruszy w trasę koncertową w 2017 roku, odpowiedział, że nie stanie się to w najbliższej przyszłości, ale prowadzone są na ten temat rozmowy.
Nine Inch Nails: „Burning Bright (Feild On Fire)"
rf