Stała się druga najbardziej wyczekiwana (pierwszą, oczywiście, jest nowa płyta) rzecz przez fanów Toola: grupa wreszcie umieściła cały swój studyjny dorobek w sieci. Tool bardzo długo opierał się udostępnieniu swojego dorobku w sieci, ale w końcu i on poszedł z duchem czasu.
Tool miał szczęście, że udało mu się ukończyć nowy album
Do streamingu trafiły płyty Toola „Undertow”, „Aenima”, „Lateralus”, „10,000 Days” i minialbum „Opiate”. Zabrakło natomiast koncertowego wydawnictwa „Salival”, które w 2000 roku ukazało się na CD i DVD.
Tak tę decyzję komentuje Maynard James Keenan:
Nasza obsesja i marzenie o świecie, w którym rządzi BetaMax i Laser Disc wygasło. Pora iść z duchem czasów, ale nie obawiać się.
Katalog Toola dostępny jest między innymi na Spotify, Tidal, Apple Music, Amazon Music, iTunes, Google Play i Deezer.
Już 30 sierpnia 2019 roku dyskografia Tool poszerzy się o kolejny album. Tego dnia ukaże się płyta „Fear Inoculum”, nad którą grupa pracowała mozolnie od lat. Wkrótce powinniśmy poznać okładkę i utwór promujący płytę.
%%REKLAMA%%
rf