Tool jest w trakcie trasy koncertowej po USA, jednak większość fanów wyczekuje nowego albumu grupy, który zapowiadany jest już od dawna.
Basista Tool, Justin Chancellor, w rozmowie z „MetalSucks” wyjawił, jak idą postępy nad nagraniami nowej płyty.
Ona ewoluuje. Przez ostatnie kilka tygodni graliśmy koncerty i myślę, że w tym roku osiągnęliśmy nowy poziom. Cieszymy się własnym towarzystwem i kiedy wrócimy do domu zamierzamy się z nią uporać, jesteśmy gotowi.
Płyta gotowa jest w jakichś 90 procentach. To jak szalony naukowy projekt, niczym praca w laboratorium. Jesteśmy dość wybredni odnośnie tego, co chcemy umieścić na tej nowej płycie, chcemy zrobić coś zupełnie wyjątkowego. A poza tym mamy nieskończoną ilość materiału do przesiania, więc ten proces wygląda nieco inaczej niż poprzednim razem.
Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy nowy album Tool trafi do sklepów i czy stanie się to w ogóle w tym roku.
Nad nowym wydawnictwem pracuje także drugi zespół Maynarda Jamesa Keenana, czyli A Perfect Circle. Gitarzysta A Perfect Circle, Billy Howerdel, w wywiadzie dla „The Salt Lake Tribune” przyznał:
Zawsze byłem w gotowości, czekając aż Maynard będzie miał wolne w swoim grafiku. Ale jeśli go znasz, wiesz, że wiele rzeczy rozprasza jego uwagę. Ma własną winiarnię, jest ojcem i mężem, ma trzy zespoły [poza A Perfect Circle, także Tool i Puscifer]. Znalezienie wolnego czasu na trasę to nie jest coś, co można zrobić od ręki, albo nawet z miesięcznym wyprzedzeniem. Trzeba z rok planowania, żeby wyłuskać sobie miejsce w grafiku.
Dodał jednocześnie, że nowy album A Perfect Circle ukaże się najprawdopodobniej w listopadzie 2017 roku. Zespół na wiosnę ruszył w trasę koncertową, podczas której wykonywał dwa nowe utwory.
rf