Tommy Lee z Mötley Crüe wzywa do bojkotu corocznej gonitwy byków i ludzi, odbywającej się w hiszpańskim mieście Pampeluna.
10 najlepszych metalowych riffów lat 80.
Gonitwy byków odbywają się corocznie w lipcu, a najsłynniejsze mają miejsce w miejscowości Pampeluna. Byki, przed którymi uciekają ludzie, gonione są wąskimi uliczkami miasta. Następnie zwierzęta spędzane są na plac, gdzie odbywają się walki byków. Tradycja ta budzi duże kontrowersje wśród obrońców zwierząt, do których zalicza się także Tommy Lee.
Perkusista Mötley Crüe nazwał tę tradycję „żałosnym pokazem ludzkiego idiotyzmu i okrucieństwa”. W liście otwartym do gazety „The Independent” napisał:
Nieobce są mi dzikie zachowania, ale w jednej rzeczy nie wziąłbym udziału i jest nią gonitwa byków w Pampelunie.
Może i uciekający mają jaja, ale z pewnością nie ma niczego chwalebnego w próbie ucieczki przed przestraszonymi i zdezorientowanymi bykami.
Przed wydarzeniem zwierzęta trzymane są w ciemnych pomieszczeniach, a następnie zmuszane – zwykle za pomocą rażenia prądem – do wyjścia przed krzyczący, pijany tłum.
Oślepione światłem słonecznym próbują zorientować się w terenie, podczas gdy mężczyźni dźgają je kijami i zwiniętymi gazetami. Spanikowane zwierzęta zaczynają biec śliskimi, kamiennymi uliczkami, często wpadając na ściany i ludzi, desperacko próbując wyrwać się z chaosu.
To nie jest sprawdzanie nerwów i odwagi. To żałosny pokaz ludzkiego idiotyzmu i okrucieństwa.
To znacznie bardziej popaprane niż cokolwiek, co mógłbym sobie wyobrazić, nawet za najbardziej szalonych lat Mötley Crüe.
Od muzyki aż po motocross, dysponujemy niezliczonymi sposobami na rozrywkę, która nie wymaga nękania, torturowania ani zabijania zwierząt.
Tommy Lee nawołuje też, żeby nie uczestniczyć w tego typu imprezach i nie oglądać ich jako turysta, gdyż wpływy generowane przez turystów (w zeszłym roku Pampelunę odwiedziło 1,5 miliona osób) skłaniają do podtrzymywania tej okrutnej tradycji.
rf