Od kilku lat dziennikarze lubią pytać muzyków rockowych o przyszłość gatunku sugerując, że ta nie maluje się w najlepszych barwach. Na pytanie z cyklu „czy rock umarł?” odpowiedział tym razem, w rozmowie dla podcastu „Full Metal Jackie”, lider szwedzkiej grupy Ghost, Tobias Forge.
Tobias Forge: Myślę, że Judas Priest gra pop
Muzyk stwierdził jasno, że w muzyce rap – która z roku na rok ma się coraz lepiej – odkrywa się więcej talentów niż w rocku.
Muzyka rockowa musi zrobić krok naprzód. Potrzebujemy nowych, większych zespołów. Zespoły muszą iść do przodu i spróbować wypełnić te miejsca. Zdecydowanie jednak nie uważam, że rock jest już martwy. Ale myślę, że brakuje nowych talentów lub nowych ambicji.
Trudno jest mi powiedzieć, co się tak naprawdę wydarzyło, ale uważam, że rock jest zdominowany przez grupy, które mają 30- lub 40-letni staż. Nie ma w tym nic złego, ale kiedy znikają – widać to obecnie – możesz śmiało stwierdzić, że istnieje duża przepaść między tymi formacjami, a innymi, które są niżej w hierarchii. To coś niepokojącego. Myślę, że w innych gatunkach muzycznych wschodzący artyści szybciej zyskują uznanie.
Nie chcę porównywać rocka i hip-hopu, ale scena hiphopowa jest o wiele lepsza, jeśli mówimy o odkrywaniu nowych talentów. Artyści i grupy, których nie było jakieś 10 lat temu, teraz wypełniają stadiony i wielkie hale, osiągają duży sukces. […]
Zespoły, które teraz zarabiają, które czekają na to od 20 lat albo średnio zarabiają, nie są tymi, które wzniosą się na szczyt w przyszłości. Uważam, że to będą nowe grupy, których na razie jeszcze nie znamy.
Nowy album sukcesem
1 czerwca nakładem Loma Vista Recordings na rynku ukazał się czwarty studyjny krążek grupy, zatytułowany Prequelle”, na którym znalazło się 10 premierowych kompozycji, w tym udostępnione, przez zespół, w sieci single – „Rats” oraz „Dance Macabre”. Do drugiego z wymienionych zrealizowano interesujący, instagramowy teledysk, w którym widzimy plejadę znanych muzyków (m.in. Kirk Hammett, Chino Moreno czy M. Shadows) i ich reakcję na kompozycję grupy.
Album zadebiutował na trzecim miejscu, na liście Billboardu, z wynikiem 66 tysięcy sprzedanych egzemplarzy.
szy
