_4187.jpg)
The Rolling Stones przylecieli do Polski wczoraj, 6 lipca. Kilka minut po godzinie 17.00 wylądowali na lotnisku im. Fryderyka Chopina i udali się do hotelu. Dzisiaj grupa odpoczywa przed jutrzejszym koncertem na stadionie PGE Narodowy. Tymczasem nietypowy list wystosował do nich były prezydent Polski, Lech Wałęsa.
Mick Jagger chory? Niepokojące doniesienia po koncercie w Pradze
W napisanym po angielsku i opublikowanym na Facebooku liście możemy przeczytać:
Ludzie oczekują waszego koncertu, ale w Polsce dzieją się teraz złe rzeczy. Prosimy Was o zwrócenie na nie uwagi ze względu na pamięć o wyjątkowych dzielnych ludziach, którzy walczyli o wolność w Bloku Wschodnim. (…) Dziś owoce ich działań są zagrożone. Obecny reżim próbuje zniszczyć niezależny sądy w Polsce. (…)
Wielu Polaków broni wolności, ale potrzebują wsparcia. Gdybyście mogli powiedzieć coś albo zrobić podczas pobytu w Polsce, dużo by to dla nich znaczyło.
The Rolling Stones mają wystąpić jutro, 8 lipca w Warszawie. Ich występ poprzedzi koncert Trombone Shorty. Otwarcie bram stadionu o 17.00.
Zgodnie z wytycznymi managementu The Rolling Stones, obowiązującymi podczas całej trasy No Filter, na koncert nie będzie można wnosić własnych napojów, ani żadnego bagażu. Wyjątkiem są:
- małe torebki kopertówki o maksymalnym rozmiarze 15 na 21 cm
- przezroczyste strunowo zamykane torby o maksymalnej pojemności 3,5 litra
- przedmioty medyczne po uprzednim zgłoszeniu i sprawdzeniu
Warszawski koncert zakończy europejską trasę koncertową No Filter, która odbyła się w dwóch turach. Pierwsza miała miejsce we wrześniu i październiku 2017 roku, a druga trwa od maja 2018 roku.
rf
_4607.jpg)