Nowy styl zespołu The Mars Volta wzbudził kontrowersje. Co na to odpowiadają członkowie zespołu?
Zespół The Mars Volta ogłosił wydanie nowego albumu i opublikował single zapowiadające płytę (posłuchaj najnowszego z nich). Wzbudziły one niemałe kontrowersje wśród fanów, gdyż nieco odbiegają od tego, co grupa przygotowywała wcześniej.
Co na to twórcy grupy? W wywiadzie dla „The Guardian” wokalista Cedric Bixler-Zavala odpowiada:
Niektórzy mogą to postrzegać jako zdradę. Niektórzy nazywają to nawet yacht rockiem. Sęk w tym, że yacht rock jest taki mocny, że hiphopowi producenci ciągle go samplują.
Jeszcze bardziej dosadny jest gitarzysta Omar Rodriguez-Lopez, który mówi:
Utrata fanów wpisana jest w to, co robimy. Nie ma nic lepszego niż tracić fanów. Prawdziwy fan zainteresowany jest tym, co dzieje się teraz, a cała reszta próbuje kontrolować to, co robisz. Czuję do tego awersję. To mi przypomina szkołę, rząd albo policję. Dla mnie gatunki nie istnieją. Liczy się jedynie czy muzyka wywołuje u ciebie jakieś uczucia.
Na płycie „The Mars Volta” znajdą się następujące utwory:
1. Blacklight Shine
2. Graveyard Love
3. Shore Story
4. Blank Condolences
5. Vigil
6. Qué Dios Te Maldiga Mí Corazón
7. Cerulea
8. Flash Burns From Flashbacks
9. Palm Full Of Crux
10. No Case Gain
11. Tourmaline
12. Equus 3
13. Collapsible Shoulders
14. The Requisition
Jeszcze we wrześniu wystartuje trasa koncertowa zespołu, póki co ogłoszono koncerty w Ameryce Północnej.
Jest to pierwszy album zespołu od czasu „Noctourniquet” z 2012 roku.