Ostatnim filmowym Jokerem, którego mogliśmy zobaczyć w produkcji zatytułowanej „Legion Samobójców”, był Jared Leto – aktor i jednocześnie wokalista rockowego Thirty Seconds to Mars. Kiedy pojawiła się plotka, że powstanie film opowiadający o początkach Jokera, wszyscy naturalnie wskazywali Leto jako potencjalnego odtwórcę głównej roli. Wiemy już jednak oficjalnie, że w „The Joker” nie zobaczymy charyzmatycznego wokalisty.
Linkin Park upamiętni Chestera Benningtona
Najprawdopodobniej akcja filmu nie będzie rozgrywała się w uniwersum DCEU, a miejsce Jareda Leto zajmie inny „młody aktor”, którego poszukuje wytwórnia. Akcja filmu będzie działa się w latach 80. ubiegłego wieku w mieście Gotham.
Z potwierdzonych informacji wynika, że reżyserem i scenarzystą produkcji będzie Todd Phillips, który największą popularność zyskał dzięki cyklowi „Kac Vegas”, ale jest on również odpowiedzialny za film „Starsky i Hutch” z 2004 roku. Za scenariusz, obok Phillipsa, odpowiedzialny będzie również Scott Silver. Produkcją zajmie się natomiast sam Martin Scorsese.
Nowy materiał od Thirty Seconds to Mars
Po kilku tajemniczych zapowiedziach, zespół Thirty Seconds to Mars w końcu udostępnił premierową kompozycję zatytułowaną „Walk on Water”, która zapowiada piąty studyjny album, następcę krążka „Love, Lust, Faith and Dreams” sprzed czterech lat.
W teledysk tekstowym, z którym możecie zapoznać się poniżej, zespół wykorzystał kadry dokumentujące to, co się działo w Stanach Zjednoczonych 4 lipca 2017 roku. Jest to jednak tylko część materiału, który zobaczymy w dokumencie wyreżyserowanym przez Jareda Leto, wokalistę grupy.
mg
