Legendarny postpunkowy zespół potwierdził datę premiery swojego pierwszego albumu od 16 lat za pomocą…. pocztówek.
Fani The Cure otrzymali czarną pocztówkę z literami tytułu albumu „Songs Of A Lost World” rozrzuconymi po całej powierzchni i datą zapisaną cyframi rzymskimi: 1 listopada.
W tym samym czasie The Cure zaktualizowali swoje profile w mediach społecznościowych, wprowadzając nowe logo. Dodatkowo, fanów zachęcono do zapisania się na listę mailingową za pośrednictwem strony internetowej grupy.
Wszystko wskazuje na to, że do wydania nowej muzyki The Cure zostało mniej niż dwa miesiące.
Już w 2022 roku lider zespołu, Robert Smith, zdradził, że zespół pracuje nad dwoma odmiennymi albumami, z których jednym jest właśnie „Songs Of A Lost World”. Smith wspomniał także o swoim solowym projekcie, nad którym również intensywnie pracuje.
Na pytanie, czego można spodziewać się po nowym albumie The Cure, wokalista odpowiedział:
Cóż, ten pierwszy album The Cure to nieustający mrok i melancholia. To najbardziej mroczny album, jaki kiedykolwiek zrobiliśmy. Drugi jest bardziej optymistyczny.
Ostatni studyjny album grupy, to wydany w 2008 roku „4:13 Dream”.