Fani The Cure czekają na nową płytę od 2008 roku, ale wygląda na to, że czekanie dobiega końca, a ich cierpliwość zostanie wynagrodzona z nawiązką. The Cure przygotował bowiem aż trzy płyty.
W wywiadzie dla „Zocalo” Robert Smith powiedział:
Przygotowałem trzy albumy, dwa z nich są bardziej zaawansowane. Pierwszy z nich wydamy już wkrótce. Myślę, że pierwszy singel, a może cały album ukaże się jeszcze przed świętami. Na chwilę obecną nazywa się „Live From The Moon”, ale na pewno zmienimy tytuł.
Druga płyta zawiera bardziej swobodne kawałki z wyrazistszym, mocniejszym brzmieniem. Musimy zarejestrować je na żywo, żeby uchwycić interpretację danej chwili.
Trzecia płyta jest szalona, noise’owa, oparta na moim scenicznym doświadczeniu, sytuacjach w których hałas jest obecny, ale jesteśmy do niego tak przyzwyczajeni, że nie zwracamy na niego uwagi.
Mam zamiar w 2019 roku wydać płytę i będę bardzo zawiedziony, jeśli to mi się nie uda.
%%REKLAMA%%
Wcześniej Robert Smith przyznał, że nowe utwory The Cure zostały zainspirowane śmiercią jego ojca, matki i brata. Dyskografię The Cure zamyka album „4:13 Dream” z 2008 roku.
rf | fot. fot. Bill Ebbesen