Taylor Swift potwierdziła wieści, na które fani czekali od dawna – w październiku usłyszymy wyczekiwany album „1989 (Taylor’s Version)”.
Fani spekulowali, że artystka ogłosi tę informację podczas swojego ostatniego w tym roku koncertu w USA. W Stanach obowiązuje inny zapis daty – występ odbywał się 9 sierpnia, a więc 8/9. Dodatkowe wskazówki znajdywały się w nowych strojach scenicznych oraz niebieskich światłach z opasek.
I faktycznie, Taylor Swift wykorzystała ostatni koncert w Los Angeles w tej odnodze Eras Tour, by obwieścić premierę „1989 (Taylor’s Version)”. Na jej mediach społecznościowych pojawiło się również oświadczenie:
Niespodzianka! „1989 (Taylor’s Version)” jest już w drodze do Was! Album „1989” zmienił moje życie na niezliczoną ilość sposobów, więc jestem bardzo podekscytowana, że już 27 października ukaże się moja wersja. Absolutnie szczerze to moja ULUBIONA Taylor’s Version, ponieważ pięć kawałków From The Vault jest szalenie dobrych. Nie wierzę, że kiedykolwiek je odrzucono. Ale już nie na długo! Zamów „1989 (Taylor’s Version)” już teraz.
Potwierdzenie:
„1989 (Taylor’s Version)” będzie reedycją płyty „1989”, która ukazała się w 2014 roku i była kluczowa dla rozwoju kariery Taylor Swift, obecnie jednej z najważniejszych wokalistek popowych na świecie.
Niedawno Swift ogłosiła trasę koncertową po Europie, w czasie której trzykrotnie zagra na PGE Narodowym w Warszawie. Bilety na całe tournée rozeszły się w błyskawicznym tempie.
