O rozpoczęciu prac Steven Wilson poinformował za pośrednictwem swojego Instagrama, gdzie napisał:
Wystartowaliśmy! Nagrania na potrzeby nowego albumu właśnie się rozpoczęły przy użyciu starodawnych klawiszy.
Opublikował również pierwsze dźwięki, które powstały na semi-modularnym syntezatorze monofonicznym ARP 2600, który produkowano w latach 70. i na początku 80. Posłuchajcie:
Na temat brzmienia nowej płyty Steven Wilson wypowiedział się w wywiadzie dla „Teraz Rocka”. Przyznał wówczas:
Chcę nagrać rockową płytę odzwierciedlającą współczesne czasy. Moje ostatnie płyty powiązane były z muzyką, przy której dorastałem, czyli z lat 70. i 80. Teraz chcę zrobić album współczesny. Mam 51 lat, nie podbiję młodej publiczności, ale chcę oddać czasy, w których żyjemy, nasze troski, troski mojego pokolenia i muzykę, która teraz jest popularna.
Cały wywiad ze Stevenem Wilsonem możecie przeczytać w kwietniowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w naszym archiwum.
%%REKLAMA%%
mg