Aerosmith był w trakcie trasy koncertowej po Ameryce Południowej, kiedy kłopoty zdrowotne wokalisty zmusiły muzyków do odwołania reszty koncertów.
Liam Gallagher: Nikt nie chce oglądać łysych gwiazd rocka
W oświadczeniu wokalista uspokajał swoich fanów i przepraszał za odwołanie koncertów:
Do wszystkich fanów w Południowej Ameryce – Brazylii, Chile, Argentynie oraz Meksyku – jest mi bardzo przykro, czuję że Was zawiodłem. Niestety nie jestem w stanie zagrać ostatnich czterech koncertów trasy. Wczoraj po koncercie w Sao Paulo [koncert odbył się 24 września – przyp. szy] poleciałem do Stanów Zjednoczonych na polecenie lekarza.
Proszę, nie martwcie się. Mojemu życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, ale muszę się z tym uporać natychmiast. Potrzebuję teraz trochę czasu na odpoczynek i leczenie, abym mógł wkrótce znów występować. Niestety, zdrowie nie może poczekać i nie jesteśmy czasem w stanie czegoś przewidzieć wcześniej. Jak to mówią: „My, ludzie, planujemy, a Bóg się z nich śmieje”. Kocham Was wszystkich i wkrótce wrócę.
Później pojawiły się jednak informacje, że Steven Tyler doznał napadu padaczki lub zawału serca. Plotki rozprzestrzeniły się na tyle szybko i były cytowane przez media, że wokalista postanowił opublikować kolejne oświadczenie:
Jestem załamany, że musiałem przerwać trasę… Zespół nigdy nie grał lepiej… Popatrzcie tylko na ten tłum ponad 100 tysięcy ludzi na koncercie w Rio. Daję wam wszystkim piątkę z plusem za kreatywne spekulacje, ale w żadnym razie nie miałem zawału serca ani napadu padaczki (…). Przykro mi z powodu przerwania trasy, ale musiałem przejść zabieg, który wykonać może jedynie mój lekarz w Stanach. Byliśmy w Tel Awiwie, w Rosji, w Rio i we wszystkich innych miejscach. Chyba to prawda, kiedy mówią, że życie skopie ci dupę, jeśli za dobrze się bawisz.
21 września 2017 roku Aerosmith wystąpił jako jedna z gwiazd tegorocznej edycji festiwalu Rock In Rio. Poniżej możecie obejrzeć cały koncert.
rf