Wokalista Marillion wspomina incydent, jaki przydarzył mu się w drodze do Polski. Dlaczego został aresztowany?
Steve Hogarth zarówno solo jak i z Marillion odwiedzał Polskę ponad 40 razy. Już 7 grudnia wystąpi ponownie ze specjalnym świątecznym koncertem solowym w łódzkiej Wytwórni. Czy jakiś inny koncert w naszym kraju zapisał mu się szczególnie w pamięci?
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Steve Hogarth wspomniał incydent z listopada 1995 roku, gdy Marillion był w drodze na koncert do Poznania:
Jedno wspomnienie się wybija: gdy zostałem aresztowany i trafiłem na jeden dzień za kratki. Jechaliśmy pociągiem z Lipska do Poznania. We Frankfurcie nad Odrą przesiadaliśmy się do innego pociągu i gdy się przesiadłem, zdałem sobie sprawę, że mój paszport pojechał autokarem z ekipą techniczną. Powiedziano nam, że w Poznaniu na peronie będzie na nas czekać telewizja, więc się przebrałem w kurtkę od Jean Paul Gaultiera, aksamitne spodnie i kevlarowe buty z suwakiem i klamrami. Wyglądałem jak Michael Jackson. A to było w czasach, gdy w Polsce uwagę zwracałeś, jeśli miałeś na sobie parę Levisów. Ja natomiast wyglądałem jak kosmita. Do pociągu wsiedli kolesie z karabinami maszynowi i zaczęli wykrzykiwać: Paszporty! Paszporty! Próbowałem wyjaśnić, że jestem wokalistą zespołu Marillion, ale nie mówili po angielsku, wyprowadzili mnie więc pod bronią z pociągu do celi bez ogrzewania, a był cholernie zimny listopad. Siedziałem tam od godziny siedemnastej do północy, aż mnie wypuścili i mogłem pojechać do Poznania. To był dziwny dzień.
Na szczęście nie wszystkie wspomnienia były takie ekstremalne:
Co jeszcze? Na myśl przychodzi mi zeszłoroczny koncert świąteczny w Warszawie. Tak bardzo mi się podobało, że postanowiłem wrócić. Cudowny koncert. Chciałbym grać tu co roku przed Bożym Narodzeniem. Zapytałem Joannę (Szyrę – red.) czy mogłaby mi znowu załatwić koncert w Warszawie, a ona zaproponowała Łódź. Zgodziłem się i dlatego wracam.
Cały wywiad ze Steve’em Hogarthem znajdziecie w listopadowym numerze „Teraz Rocka”, który do sprzedaży trafi już w środę, 25 października.