Lider Iron Maiden udzielił ostatnio pierwszego od wielu miesięcy wywiadu. Mówił między innymi o twórczej drodze, jaką zespół obrał na ostatnich wydawnictwach.
Jeden z najważniejszych zespołów w historii metalu, Iron Maiden, przeszedł kilka brzmieniowych rewolucji. Ostatnio muzycy nagrywają albumy znacznie dłuższe, rozbudowane, progresywne. Jak nietrudno się domyślić, nie wszystkim odpowiada obrana przez zespół droga.
W rozmowie z „Classic Rock” nawiązał do tego Steve Harris, który zapytany został o to, czy jest zadowolony z przyjęcia płyty „Senjutsu”:
Tak, jestem zadowolony. Zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że zespół umarł w 1988 roku. Zawsze mnie zastanawia takie podejście, ale w zasadzie to dobrze, że ktoś może tak myśleć. Widocznie wciąż są tacy, którzy mają nadzieję, że wrócimy do takiego grania i zrobimy coś podobnego, jak w ’88. Od razu mówię – nie zrobimy. Teraz jest teraz. Po co mielibyśmy robić drugą część czegoś, co powstało wiele lat temu?
– zapytał retorycznie lider Iron Maiden.
IRON MAIDEN WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE
Iron Maiden przyjadą do Polski na dwa koncerty – odbędą się one 13 i 14 czerwca 2023 roku w krakowskiej Tauron Arenie.
Trasa The Future Past Tour zawierać będzie wcześniej niewykonywane utwory z ostatniego studyjnego albumu zespołu – „Senjutsu”, a także skupi się na kultowej płycie „Somewhere In Time” z 1986 roku oraz innych klasycznych kawałkach.
Steve Harris i jego British Lion również zagrają w Polsce, dzień przed pierwszym koncertem Iron Maiden, 12 czerwca w krakowskim klubie Kamienna12.
