W 2014 roku zmarł wokalista i gitarzysta zespołu Static-X, Wayne Static. Po jego śmierci grupa zawiesiła działalność, jednak pod koniec 2018 roku ogłosiła, że w 2019 roku powróci z płytą „Project Regeneration”, na której znajdą się niewykorzystane piosenki nagrane przez Wayne’a, a także z trasą koncertową z okazji 20 rocznicy wydania albumu „Wisconsin Death Trip”. Na tę trasę zostanie zatrudniony nowy wokalista, który ma nosić maskę zmarłego Wayne’a Statica. Taki pomysł nie spodobał się części fanów.
Grupa odniosła się do tych kontrowersji, publikując w sieci oświadczenie:
Zacznijmy od oczywistego. Trasa ta jest z okazji 20 rocznicy wydania „Wisconsin Death Trip” i w 100% bazuje na nostalgii. Nie jest to nowy początek ani nowe oblicze zespołu. Chcemy przypomnieć emocje towarzyszące koncertom Static-X sprzed 20 lat i uczcić pamięć naszego przyjaciela, Wayne’a Statica.
Gdy znaleźliśmy w końcu odpowiedniego wokalistę, rozpoczęliśmy dyskusję na temat wizualnych aspektów trasy. Ostatecznie to ten wokalista zaproponował, że będzie nosił maskę na scenie. Z szacunku dla Wayne’a i zespołu nie chciał umieszczać swojej twarzy w centrum czegoś, czego nie stworzył. Uznaliśmy to za przejaw niezwykłej skromności.
Mógł wykorzystać tę okazję, jako promocję własnej osoby, ale postąpił zupełnie odwrotnie. Powiedział też, że maska da mu wolność lepszego złapania wibracji Static-X. I że maska to najlepszy hołd dla Wayne’a.
Zanim podjęliśmy jakąkolwiek decyzję, omówiliśmy ten pomysł z rodziną Wayne’a i dostaliśmy od niej pełne wsparcie.
Motywacja jest prosta: maska, włosy i cały wizerunek sprawią, że natychmiast pomyślicie o Waynie Staticu. O to w tym wszystkim chodzi.
%%REKLAMA%%
Grupa nie ujawniła nazwiska wokalisty, który będzie śpiewał z nią podczas tej trasy.
rf