Soulfly, ku uciesze polskiej publiczności, lubi wracać do naszego kraju. Są na tyle popularni, że postanowili ogłosić koncerty na zaledwie kilkanaście dni wcześniej. Dowodzony przez Maxa Cavalerę zespół zagra 28 lipca w stołecznej Proximie, a 29 lipca w poznańskim klubie U Bazyla. Formacja wzmocniła również skład odbywającego się 30 lipca wrocławskiego wROCKfest.pl.
Ponieważ do koncertów zostało bardzo niewiele czasu, bilety na dwa pierwsze koncerty trafią do sprzedaży już jutro w samo południe.
Soulfly pod wodzą Maxa Cavalery – jednego z najważniejszych frontmanów w historii muzyki metalowej – od ponad 20 lat kroczy swoją ścieżką, umiejętnie wyznaczając trendy i jednocząc fanów death czy thrash, ale i nu-metalu, a nawet muzyki hardcore. Jest to też zespół dużo bliższy korzeniom lidera poprzez liczne nawiązania do duchowości, jak również dźwięków pochodzących z Ameryki Południowej. Taka mieszanka stylów i głęboko zakorzeniony temperament świetnie przekłada się na jakość i żywiołowość koncertów, o czym polscy fani niejednokrotnie mieli okazję się przekonać.
%%REKLAMA%%
Zespół powstał w 1997 roku w Arizonie z inicjatywy Cavalery, który odszedł rok wcześniej z zespołu Sepultura, którego był współzałożycielem. W 2018 roku ukazała się ich ostatnia płyta, „Ritual”. Album wydany dokładnie dwie dekady po debiucie Brazylijczyków, pokazuje, że zespół wciąż nagrywa na najwyższym poziomie. Jak nowe utwory brzmią na żywo? Przekonamy się już wkrótce!
mg
_6404 (3)_8775.jpg)