Progrockowy zespół Soen wydał 3 lutego 2017 roku swój trzeci album, zatytułowany „Lykaia”. W skład zespołu wchodzi między innymi perkusista Martin Lopez, grający niegdyś w Opeth i Amon Amarth oraz wokalista Joel Ekelöf z zespołu Willowtree. Niegdyś skład zasilał także basista Steve Di Giorgio, znany między innymi z Death i Testament, teraz jednak na basie gra Stefan Stenberg.
Na swoim trzecim albumie, „Lykaia”, Soen zaprezentował nieco cieplejsze i przestrzenne brzmienie, czego przykładem jest utwór „Opal”, do którego powstał teledysk.
Soen: „Opal”
W rozmowie z „Loudtvmetal” Martin Lopez tak mówił o procesie nagrywania nowej płyty, który przebiegał z wykorzystaniem analogowego sprzętu.
Proces nagraniowy zawsze jest pieprzonym koszmarem. Ważne dla nas jest to, żeby samemu sobie narzucić presję, a trwa to tak długo, że kiedy w końcu zabierzesz się za nagrania, masz tego dosyć. Cały zespół ma wkład w powstawanie muzyki, co prowadzi do wielu dyskusji i rzeczy, z którymi trudno sobie poradzić. Ale dla nas to jedyny sposób, żeby się z tym uporać. Każdy chce, żeby muzyka na płycie jakoś go odzwierciedlała. Jest w tym dużo pasji, potu, gniewu. Kiedy w końcu skończymy nagrania, mam ochotę zniknąć na kilka miesięcy, żeby nabrać sił przed wydaniem płyty i koncertami.
Joel mówił natomiast, że Soen starał się, żeby nowa płyta brzmiała organicznie. Grupa większą wagę przykładała do nadania muzyce ducha, niż do szczegółów.
Ma też poradę dla nagrywających zespołów:
Nie nagrywajcie zbyt dobrych materiałów demo. Bo jeśli demo jest za dobre, za bardzo się do niego przywiążecie i nigdy nie uda wam się tego odtworzyć na płycie. Proces nagrywania powinien odzwierciedlać to, co zrobiłeś w danym momencie, a tego nie da się odtworzyć. Jeśli nad czymś za dużo pracujesz, pozbawiasz tego człowieczeństwa i życia.
Podobną filozofię muzycy prezentują na koncertach. „Nie jesteśmy robotami i nie staramy się nimi być” – mówi Lopez. Joel natomiast wyjawia:
Jeśli idę na koncert jakiegoś zespołu i słyszę, że wykorzystuje on nagrane wcześniej podkłady, wychodzę, bo wiem, że każdy utwór będzie grał tak samo. Musi dopasować się do ścieżki z taśmy. Cały sens koncertu ulatuje.
Soen zadebiutował w 2012 roku albumem „Cognitive”, który zebrał przychylne opinie, zwłaszcza wśród fanów progresywnego rocka. Drugi album grupy ukazał się w 2014 roku pod tytułem „Tellurian”.
rf