Prawnicy biorący udział w procesach przeciwko właścicielom Madison Square Garden mogą mieć problem z wejściem na koncerty.
Madison Square Garden to jedna z najsłynniejszych hal koncertowych na świecie. Została otwarta pod koniec lat 60. w Nowym Jorku i występowały w niej największe gwiazdy muzyki, w tym The Doors, Jimi Hendrix, The Rolling Stones, The Who, Led Zeppelin, Guns N’ Roses, a w ostatnich latach choćby Harry Styles, Rage Against The Machine czy Dua Lipa.
Jak donosi portal „NME” właściciele Madison Square Garden postanowili, że nie będą wpuszczać na imprezy prawników, którzy biorą udział w sprawach przeciwko MSG. Zakaz ten dotyczy nie tylko samej Madison Square Garden, ale też innych nowojorskich sal, podlegających temu samemu właścicielowi, choćby teatrowi Radio City Music Hall.
Do tego celu zaprzęgli zaawansowaną technologię elektronicznego rozpoznawania twarzy, która ma wyłapać chcących wejść na koncert prawników. Na efekty nie trzeba było długo czekać. „NME” donosi o przypadkach odmowy prawnikom wstępu na imprezę. Szczególnym echem odbił się przypadek prawniczki, która chciała z córką pójść na koncert w Radio City Music Hall. Córka na koncert weszła, ale matki nie wpuszczono. Evan Greer z organizacji Fight For The Future pisze:
To doskonały przykład pokazujący, że te narzędzia mogą zostać wykorzystane w bardzo niepokojący sposób. Może to wyglądać niewinnie, przecież prawniczki nie aresztowano, ale prawda jest taka, że korporacja stosuje silnie inwazyjne środki inwigilacji dla błahych spraw. Matka została na zewnątrz, a jej dziecko poszło na koncert.
Właściciele MSG nie skomentowali sprawy.