W wywiadzie dla programu „The Jasta Show” Clown z zespołu Slipknot stwierdził, że płyta, nad którą grupa pracuje, może być ostatnią w jego karierze.
Nowy album Tool? Maynard odpowiada
Shawn Crahan przyznał, że ostatnie cztery miesiące spędził na rozmyślaniu nad własnym życiem i część tych emocji zostanie przelana na nowe utwory Slipknot. Przyznał też, że tworzeniu towarzyszą dziwne uczucia.
Czuję, że to może być dla mnie koniec. Starzejemy się. Nie mam ochoty nikomu mówić „to już koniec”, bo nie muszę. Pieprzyć wszystkich.
Ale, jak wspomniałem, dużo o tym myślałem i sporo jest trudnych rzeczy, które mógłbym powiedzieć na temat moich przyjaciół, braci. Mamy się dobrze, ale świat jest wielki. Zrobiłem swoje. Produkowałem, robiłem remiksy, tworzyłem sztukę, występowałem. Zrobiłem dużo rzeczy, które nie zostały odnotowane. Podjąłem kilka złych decyzji i nie zamierzam podejmować więcej złych decyzji.
Po tych kilku mętnych zdaniach, po których nie do końca wiadomo czy Clown ma dość grania w Slipknot, powiedział coś jeszcze.
Następny album będzie naszym szóstym. Jesteśmy hardrockowym zespołem. Sztuka, którą tworzę, teksty które pisze Corey Taylor, świat w jakim żyjemy… Starzejemy się, ludzie umierają. Wszyscy jesteśmy starzy, doskwierają nam różne rzeczy. Musimy poddawać się operacjom.
Następnie Clown przytoczył historię, jak Jim Root podczas nagrań płyty „.5: The Gray Chapter” musiał poddać się operacji wyrostka. Na koniec wywodu Crahan wspomniał, że razem z Rootem tworzy sztukę i chce być uznawany za artystę.
Nie pozwolimy, żeby wytwórnia, albo ktokolwiek inny… To znaczy nikt nie jest zły, wszyscy nas wspierają, ale jeśli ktoś powie: „Hej, liczą się pieniądze, bla, bla bla”…
Z większym optymizmem Clown wypowiadał się w wywiadzie dla grudniowego „Teraz Rocka”, który możecie znaleźć w kioskach lub w naszym sklepie, w którym powiedział:
Co kilka miesięcy schodzimy się, by komponować, uzbieraliśmy już dużo materiału. Zespół dobrze się miewa, następna płyta będzie niezwykła.
Nowy album Stone Sour wkrótce?
Tymczasem Corey Taylor, który z zespołem Stone Sour wydał w tym roku album „Hydrograd” przyznał, że myśli już o kolejnej płycie swojego zespołu.
Zaczęliśmy pisać już nowe utwory i wygląda na to, że będą mroczniejsze. Mamy sporo fajnych, mrocznych pomysłów. Ale jeszcze nic nie jest pewne. Teraz mogę mówić, że to materiał zajebiście mroczny, a gdy wejdziemy do studia może okazać się, że wcale nie jest mroczny. Trzeba zawsze podążać za muzyką, nigdy nie wiadomo, co się z niej wykluje.
Jednocześnie Corey Taylor wyraził zachwyt nad albumem „Hydrograd”:
To nie tylko nasza najlepsza płyta, ale myślę, że moglibyśmy ją zestawić z każdą inną płytą i pokonalibyśmy sporo gówna, które dominuje na rynku, tylko samym talentem, zawartością, jakością i w ogóle wszystkim. Płyta sprzedała się dobrze, ale nawet gdyby sprzedała się kiepsko, gotów bym był zestawić ją z innymi, bo jestem z niej tak dumny.
Zespół Stone Sour przyjedzie do Polski 13 czerwca 2018, gdzie wystąpi na warszawskim Torwarze razem z zespołem Marilyn Manson. Bilety dostępne są w cenie 169 PLN.
rf
