Już kilka miesięcy temu, gdy Slayer dołączył do składu przyszłorocznego Hellfestu, byliśmy pewni, że ich sceniczne pożegnanie potrwa znacznie dłużej, niż się początkowo wydawało. Jeden koncert nie oznaczał jednak, że faktycznie poświęcą większą część 2019 roku na światowe tournée…
Slayer będzie kontynuował pożegnalną trasę w 2019
Dopiero teraz potwierdził to gitarzysta i lider Slayera, Kerry King:
Wiedzieliśmy od początku, że ta trasa koncertowa zabierze nas do 2019 roku. Jesteśmy zachwyceni tym, co spotkało nas w Ameryce Północnej. Słyszeliśmy o fanach, którzy jechali na nasz koncert 5-6 godzin, albo lecieli z innych miast czy krajów, dlatego chcemy wszystkich zapewnić, że w 2019 roku również będziemy w trasie i będziemy próbowali dotrzeć do tylu miejsc na całym świecie, żeby każdy fan miał okazję do zobaczenia nas ten ostatni raz.
– przekazał King. Kilka słów do fanów miał również wokalista, Tom Araya:
Chcę podziękować fanom, którzy sprawili, że pierwsza część naszej trasy jest tak fenomenalna. Jesteście lojalnymi i oddanymi fanami, co bardzo doceniamy. Mamy jeszcze kilka miejsc, które chcielibyśmy odwiedzić, dlatego w przyszłym roku trzymajcie rękę na pulsie i próbujcie złapać nas podczas pożegnalnego koncertu.
Podczas tegorocznej trasy zespół Slayer zagra w Polsce – grupa przyjedzie do naszego kraju 27 listopada i wystąpi w Atlas Arenie w Łodzi. Towarzyszyć jej będą następujące zespoły: Lamb Of God, Anthrax i Obituary. Europejska odsłona pożegnalnej trasy Slayera rozpocznie się 1 listopada w Dublinie. Ostatni koncert odbędzie się natomiast 8 grudnia w Helsinkach.
Czy amerykańska legenda metalu w przyszłym roku ponownie odwiedzi nasz kraj? Czekamy na oficjalne ogłoszenie kolejnych koncertów.
mg
