W połowie czerwca oficjalnie potwierdzono, że czwarty solowy krążek gitarzysty Guns N' Roses ukaże się 21 września i będzie zatytułowany„Living The Dream”. Slasha, podobnie jak na dwóch poprzednich albumach, wspiera wokalista Myles Kennedy i muzycy zespołu The Conspirators (perkusista Brent Fitz, basista Todd Kerns oraz gitarzysta Frank Sidoris). W sieci pojawiła się kompozycja zwiastujące nadchodzące studyjne wydawnictwo.
„November Rain” Guns N' Roses pobił rekord na YouTube
Utwór „Driving Rain” miał wczoraj oficjalną premierę na platformie streamingowej Spotify, jednakże wciąż nie można go odtworzyć w Polsce. Z pomocą przychodzi poniższy odtwarzacz:
W wywiadzie dla „The Classic Metal Show” Kennedy został zapytany, czy nowa płyta Slasha będzie brzmiała podobnie, jak poprzednie. Odparł:
Tak, zdecydowanie ma podobne, charakterystyczne brzmienie, które ewoluuje od czasu „Apocalyptic Love”. Znajdzie się na niej 12 utworów, ale raczej nie będą epickie. „World On Fire” była bardziej epicką płytą. Nowe utwory są zwarte, wiele z nich jest w szybkim tempie.
Przypomnijmy: w studiu nagraniowym muzyków wspierał ponownie producent Michael „Elvis” Baskette, który współpracował w przeszłości z m.in. Alter Bridge czy Incubus.
W marcu Slash o postępach prac mówił w następujący sposób:
Jestem podekscytowany nowym materiałem, którzy przygotowujemy z myślą o nowej płycie. Mamy świetne kawałki, które doskonale sprawdzą się na koncertach. Pracuję z Mylesem, Brentem i Toddem od ośmiu lat. Jak do tej pory, była to niesamowita przygoda, a jako zespół ciągle się rozwijamy, co jest niezwykłe.
We wrześniu i w październiku Slash wyruszy w koncertową promocję płyty w USA, w listopadzie natomiast ponownie stanie na scenie z formacją Guns N’ Roses.
szy
