Robert Plant stał się jednym z ikonicznych frontmanów rocka lat 70. Czy zaczerpnął swój wizerunek od The Who?
Gdy Led Zeppelin byli u szczytu sławy, Robert Plant podbijał sceny w swojej charakterystycznej pozie: długie, blond włosy i rozpięta kamizelka odsłaniająca nagi tors. W wywiadzie dla „Broken Record” gitarzysta The Who, Pete Townshend, twierdzi, że wokalista Led Zeppelin podpatrzył ten wizerunek u Rogera Daltreya, który podobnie ubrany wystąpił na festiwalu Woodstock w 1969 roku.
Townshend mówi:
Robert oparł swój wizerunek w dużej mierze na naszym występie z filmu Woodstock. Do tego czasu Roger przeszedł transformację. Wcześniej miał krótkie włosy i jego jedynym zadaniem było śpiewanie piosenek, a tutaj zyskał bardzo ważną, centralną funkcję. Jego żona zamówiła mu piękną, skórzaną kurtkę z frędzlami, kazała mu przestać rozjaśniać włosy i je zapuścić. A także odsłaniać ciało, bo zawsze był dobrze zbudowany. Oczywiście film z Woodstock odniósł ogromny sukces, a został w nim pięknie przedstawiony. Nagle stał się bogiem rocka. Tak samo w tym czasie było z Led Zeppelin.
Wszystko o Led Zeppelin znajdziecie w Wydaniu Specjalnym poświęconym zespołowi.
LED ZEPPELIN WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE