Siostra Neila Pearta po raz pierwszy opowiedziała o chorobie i śmierci perkusisty Rush.
Neil Peart zmarł 7 stycznia 2020 roku w wieku 67 lat w wyniku nowotworu mózgu. W ostatnich latach życia perkusista Rush nie udzielał się publicznie tym bardziej, że zespół zakończył koncertowanie w 2015 roku.
Do tej pory nie było wiadomo, jak długo przed śmiercią Neil Peart wiedział o swojej chorobie. Krążyły domysły, że był to jeden z powodów, dla których Rush zaprzestał koncertowania. Teraz jednak wątpliwości rozwiała siostra Neila, Nancy Peart Burkholder, która w wywiadzie dla „Etcetera With Kelly Barrett” powiedziała:
Mieliśmy trzy i pół roku na przygotowanie, wiedzieliśmy więc, że ten dzień nadchodzi. A gdy się to już stało mieliśmy tydzień medialnej ciszy, kiedy nie mogliśmy nikomu o tym mówić. Zanim informacja poszła w świat, zostaliśmy o tym uprzedzeni jakieś 10 minut wcześniej. W tym czasie musieliśmy powiedzieć wszystkim, którym przez trzy i pół roku nic nie mówiliśmy: „Przepraszamy, kłamaliśmy. Nie było wszystko w porządku”. To był nasz najtrudniejszy tydzień, bo z nikim nie mogliśmy podzielić się tą informacją.
Rush od czasu śmierci Pearta nie pojawił się na scenie, ale pozostali członkowie występowali razem, choćby z okazji koncertu pamięci zmarłego perkusisty Foo Fighters, Taylora Hawkinsa. W 2022 roku Alex Lifeson wydał album z zespołem Envy Of None, a Geddy Lee ponoć pracuje nad drugim albumem solowym.