Nie ma wątpliwości, że rodząca się w połowie lat 70. legenda punk rocka – grupa Sex Pistols – to doskonały temat na film. Johnny Rotten, Steve Jones, Glen Matlock oraz Paul Cook stworzyli nie tylko nowy podgatunek rocka, ale zainicjowali całą społeczną rewolucję. Po sukcesie filmowej biografii zespołu Queen, coraz głośniej mówi się o kolejnych podobnych produkcjach opowiadających o wzlotach i upadkach największych rockowych wykonawców.
Kwietniowy „Teraz Rock” od środy w sprzedaży [ZAPOWIEDŹ]
Wiadomo już, że rozpoczęły się wstępne prace nad filmem o legendarnym Sex Pistols. Na ten temat wywiadzie dla „The Daily Star” wypowiedziała się producenta i scenarzystka Ayesha Plunkett:
Byliśmy pod ogromnym wrażeniem tego, co w box office osiągnął film „Bohemian Rhapsody”. To najlepszy dowód na to, że ludzie chcą oglądać tego typu produkcje.
Obecnie ekipa jest na etapie planowania i rozpisywania castingów. Tworzona jest lista życzeń dotycząca obsady i ekipy filmowej. Nieoficjalnie wiadomo, że produkcja ma skupić się na trzech latach z okresu funkcjonowania Sex Pistols – od 1975 do 1978 roku.
„Brud” Mötley Crüe podzielił fanów i krytyków
„Brud” to adaptacja tak samo zatytułowanej książki, opowiadającej szaloną i przegiętą biografię zespołu Mötley Crüe. Film w reżyserii Jeffa Tremaine’a kilka dni temu trafił na platformę Netflix i dość mocno spolaryzował widzów.
Aktualnie w serwisie „Rotten Tomatoes” film dostał 86% pozytywnych recenzji fanów, ale zaledwie 43% pozytywnych recenzji krytyków. Film „Brud” dostępny jest na platformie Netflix.
W filmie „Brud” wystąpili Daniel Webber („The Punisher"), który wcielił się w Vince’a Neila, Douglas Booth zagrał Nikkiego Sixxa, raper Machine Gun Kelly wystąpił jako Tommy Lee, a Iwan Rheon („Gra o tron”) wcielił się w Micka Marsa. Ponadto w filmie pojawią się też Tony Cavalero jako Ozzy Osbourne i Rebekah Graf jako była żona Tommy’ego Lee, Heather Locklear.
%%REKLAMA%%
Więcej o Mötley Crüe i filmie „Brud” przeczytacie w kwietniowym „Teraz Rocku”, który trafi do sprzedaży już 27 marca.
mg