Utwory „Protect The Land” i „Genocidal Humanoidz”, które przygotował zespół System of a Down, powstały w szczytnym celu. Jakie były okoliczności ich nagrania?
Kilka tygodni temu dostaliśmy dwa nowe utwory System of a Down. Zespół zarejestrował pierwszy nowy materiał od 2005 roku, a pretekstem była wojna pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem o Górski Karabach.
Choć cel był szczytny, a zespół System of a Down zebrał ogromną sumę pieniędzy, ten nagły powrót był dla miłośników formacji sporym – oczywiście pozytywnym – zaskoczeniem.
Serj Tankian przyznał w wywiadzie dla Hawaii Public Radio, że gdy padł pomysł przygotowania utworu (początkowo była mowa o jednym), wszyscy członkowie zespołu zgodzili się bez wahania. Szczególnie że teksty i muzyka były niemalże gotowe – wymagały dopracowania i nagrania.
W normalnych okolicznościach usiedlibyśmy, przejrzelibyśmy muzykę, próbowali różnych rozwiązań, różnych rzeczy i tak dalej. Chodziło jednak o przyspieszenie procesu. To było coś na zasadzie: „Słuchaj, musimy to wydać w przyszłym tygodniu. To dla naszych ludzi”. Nieco osłabiło to naszą czujność, ponieważ to była sprawa gdzieś ponad nami, co również sprawiło, że nie byliśmy aż tak krytyczni [wobec utworów]. Wyszliśmy z założenia, że trzeba usiąść i zrobić to najlepiej, jak tylko możemy. I chyba nam się to udało. Dlatego to rezonuje. Wydaje mi się, że nie to nie ma związku z System of a Down, a naszym dążeniem do sprawiedliwości i niesienia pomocy innym ludziom.
– powiedział wokalista.
Co ciekawe, gdy padł pomysł nagrania utworów, Serj Tankian przebywał w swoim domu w Nowej Zelandii. Szczęśliwie ma tam niewielkie studio, dlatego był w stanie nagrać wokale i wysłać je do pozostałych członków System of a Down. Wszystko zajęło mu zaledwie trzy dni.