Serj Tankian: System Of A Down podjął kroki nagrania nowej płyty

/ 20 grudnia, 2017

Kilka tygodni temu świat obiegła wieść, że wokalista System Of A Down, Serj Tankian, nie ma ochoty więcej pisać piosenek i woli skupić się na muzyce instrumentalnej.

Nowy album Gorillaz w przyszłym roku

W wywiadzie dla „Expert” wokalista miał powiedzieć:

Pieprzyć wokale. Mam ich dosyć. Napisałem tyle tekstów piosenek, że przestały być interesujące. Nie dlatego, że nie mam o czym śpiewać. Po prostu robiłem to zbyt długo. Teraz chcę tworzyć muzykę instrumentalną.

W najnowszym wywiadzie dla „Rolling Stone” Tankian komentuje tę wypowiedź:

Pochodzi ona z wywiadu, jakiego udzieliłem pięć albo sześć miesięcy temu, kiedy w Moskwie promowałem film „Furious – The Legend of Kolovrat”, do którego skomponowałem muzykę. Nie przypominam sobie, żebym powiedział „pieprzyć wokale”, ale mogłem tak powiedzieć, jeśli podczas pokazu filmu ktoś zapytał mnie o śpiew, a ja odparłem coś w stylu: „Pieprzyć wokale, popatrz na ekran”.

Ludzie czytają tylko nagłówki, co mnie wkurza. Nikt mnie nie zapytał: „Czy naprawdę tak powiedziałeś?”. Odpisałbym: „Pewnie tak, ale to słowa wyrwane z kontekstu”. Wszyscy wysnuli wniosek, że już nigdy nie nagram płyty z System Of A Down. Zabawne. Mam ochotę to zdementować, ale z drugiej strony myślę sobie: „Przecież nie ja rozpuściłem tę plotkę. Dlaczego mam co dwa tygodnie gasić pożar? Mam ważniejsze rzeczy na głowie. Pracuję nad muzyką”.

Serj Tankian przyznał, że System Of A Down zaczął prace nad nowym albumem, ale póki co stanęły one w martwym punkcie:

Rozmawialiśmy o nowej płycie i graliśmy sobie nawzajem swoje piosenki, ale nie doszliśmy do porozumienia, co z tego powinno wyniknąć.

Zabawne, ale kiedy ludzie nie widzą nowej płyty, zakładają, że wewnątrz zespołowe stosunki się popsuły. Prawda jest jednak taka, że teraz przyjaźnimy się jeszcze bardziej. A przynajmniej ja bardziej się teraz przyjaźnię z pozostałymi niż kiedykolwiek. John [Dolmayan] jest teraz moim szwagrem, jest członkiem rodziny. Świetnie nam się gra koncerty. Nagranie płyty i kreatywna odsłona może wyglądać zupełnie inaczej w głowach czterech osób i te wizje nie zawsze się pokrywają. Granie tras jest proste. Czysta zabawa.

Dyskografię System Of A Down zamykają wydane w 2005 roku albumy „Mezmerize” i „Hypnotize”.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także