Już niedługo Adele zakończy serię spektakularnych koncertów na specjalnie wybudowanym stadionie w Monachium. Co stanie się z konstrukcją?
Adele, autorka takich hitów jak „Easy On Me” i „Rolling in the Deep”, zagra swój ostatni koncert tegorocznej, długo wyczekiwanej trasy 31 sierpnia w Monachium. Na potrzeby serii 10 koncertów wokalistki w mieście powstał wyjątkowy stadion o konstrukcji pop-up, który może pomieścić ponad 75 tysięcy fanów.
Choć stadion powstał specjalnie na koncerty Adele, organizatorzy przewidują, że w przyszłości będą mogły z niego korzystać inne gwiazdy światowego formatu. To pozwoliłoby zrekompensować koszty budowy i ponownie wykorzystać już zakupione materiały.
Stadion został zbudowany w zaledwie kilka tygodni. Może być łatwo zdemontowany i przeniesiony do innego miasta, co umożliwi artystom kontynuowanie tras koncertowych w różnych lokalizacjach bez potrzeby dostosowywania się do już istniejącej infrastruktury.
Konstrukcja sceniczna imponuje swoimi rozmiarami. Stadion zajmuje powierzchnię 4 000 m². Sam wybieg ma długość 93 metrów. Całość dopełnia ogromny ekran LED o szerokości 220 metrów i wysokości 30 metrów – według organizatorów największy, jaki kiedykolwiek stworzono na potrzeby koncertu. Scenografia Adele przypomina muszle koncertowe znane z Vegas.
Po zakończeniu występów w Monachium, Adele planuje wrócić do Las Vegas dokończyć swoje sceniczne plany. Od listopada artystka zaczyna zaplanowany, długi odpoczynek od koncertowania.
