Były wokalista Van Halen nie ma dobrego zdania o swoim poprzedniku.
Sammy Hagar, który zastąpił Davida Lee Rotha na stanowisku wokalisty Van Halen, nie ma dobrego zdania o swoim poprzedniku.
W wywiadzie dla „Inside With Paulo Baron” Hagar przyznał, że Roth jest wspaniałym showmanem, jednak nie potrafił powiedzieć na jego temat wiele więcej dobrego.
Komentując występy Rotha, Sammy powiedział:
Kiedy go tylko widzę, myślę sobie „jest dziwną postacią”. Nie jest tym, za kogo się ma. Udaje. Wciska kit. Wszystko to tylko poza, nie ma nic wspólnego z tym, jaki jest. Wiem, że tak jest. W domu jest zupełnie innym facetem niż to, co widzisz na scenie. Nie jest szczery na temat swojego wizerunku i występów.
Hagar wspomniał też wspólną trasę, jaką odbył w 2002 roku z Rothem:
Myślałem, że będzie ubaw, że będziemy się dobrze razem bawili, ale tak nie było. Był najgorszą osobą w towarzystwie. Rzadko się pojawiał. Ukrywał się. A potem przyjmował swą pozę i wychodził: „Oto jestem. David Lee Roth tu jest”. A potem znowu się chował. Chyba nie jest szczęśliwy. Nigdy nie był żonaty. Nigdy nie był w związku. Nie ma dzieci. Jak można tak żyć? Nie mam pojęcia. Jestem rodzinnym człowiekiem. Uwielbiam kobiety i dzieci. David nie zestarzał się dobrze. Ani jego głos (śmiech).