Sąd zadecydował, czy „Kształt wody” jest plagiatem

/ 25 lipca, 2018

Twórcy filmu „Kształt wody” stanęli przed sądem, oskarżeni o splagiatowanie sztuki „Let Me Hear You Whisper” z 1969 roku nagrodzonego Pulitzerem autora Paula Zindela. Sąd w Kalifornii musiał stwierdzić, czy film Guillermo del Toro rzeczywiście splagiatował sztukę. Gdyby tak się stało, byłby to wielki cios dla twórców filmu, który w tym roku został nominowany aż do 13 Oscarów, a zdobył cztery, w tym za Najlepszy Film.

Sędzia Percy Anderson jednak odrzucił pozew, stwierdzając, że „Kształt wody” nie jest plagiatem sztuki. Po przeanalizowaniu fabuły, wątków, nastrojów i dialogów w obu dziełach sąd dopatrzył się jedynie niewielkich podobieństw – zbyt małych, by uzasadnić pozew o plagiat.

Sędzia w uzasadnieniu powiedział:

Chociaż zarówno sztuka jak i film opowiadają o pracownicy placówki naukowej postanawiającej uwolnić stwora, na którym przeprowadza się eksperymenty, jest to zbyt ogólny koncept, by mógł być chroniony prawem. To samo dotyczy faktu, że pracownica przejmuje się nieuchronną śmiercią obiektu i rodzi się między nimi więź.

Sędzia zwrócił uwagę na zasadnicze różnice:

W sztuce Helen nie wykazuje zbytniego przywiązania do delfina. Raczej jest przeciwna badaniom na zwierzętach, co budzi w niej potrzebę uwolnienia delfina. Elisa natomiast przywiązuje się do stwora, akcja filmu toczy się wolniej, rodzą się więzi osobiste, a potem miłość.

Film „Kształt wody” z Sally Hawkins w roli głównej zarobił już blisko 200 milionów dolarów przy budżecie 19,5 miliona.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także