Sabrina Carpenter wyjaśniła, dlaczego była pewna, że jeden z jej największych hitów, „Espresso”, nie odniesie sukcesu.
Utwór stał się najczęściej odtwarzaną piosenką roku na Spotify, osiągając ponad 1,6 miliarda odtworzeń, zdobył pierwsze miejsca na listach przebojów na całym świecie, a także został ogłoszony piosenką roku przez BBC Radio 1.
Jednak piosenkarka była przekonana, że jej singiel nie zyska popularności. Uważała, że wydała go w niewłaściwym czasie roku. W rozmowie z „The Hollywood Reporter” powiedziała:
Pamiętam, jak postanowiłam wydać tę piosenkę na początku lata i myślałam, że espresso to bardziej napój jesienny. Naprawdę nie wiedziałam, czy to się przyjmie, ale sentyment, brzmienie piosenki i pewność, którą ze sobą niosła, to coś, w co naprawdę wierzyłam.
Piosenkarka dodała, że wydała utwór dla siebie, kierując się tym, co jej samej się podoba w muzyce.
Sabrina zasugerowała również, że fani mogą liczyć na więcej muzyki wkrótce, dodając:
Zawsze myślę o rok do przodu. Zaczęłam już myśleć o tym, co wydarzy się po albumie „Short n’ Sweet”, kiedy go tworzyłam. Na razie to wszystko, co powiem.
W tym roku Sabrina zdobyła aż sześć nominacji do nagród Grammy. Wyróżnienie dostały utwory: „Espresso” i „Please Please Please” oraz album „Short n’ Sweet”.
W grudniu na Netflixie zadebiutował świąteczny program Sabriny, „A Nonsense Christmas”. Oprócz Carpenter, w show można usłyszeć wielu znanych gości, w tym Chappell Roan