Roger Waters zaproponował Davidowi Gilmourowi pojednanie. Czy coś z tego wyjdzie?

/ 3 października, 2019

W wywiadzie dla „Rolling Stone” Roger Waters przyznał, że spotkał się niedawno z gitarzystą Pink Floyd, Davidem Gilmourem i zaproponował mu pojednanie. Czy rozmowy zakończyły się sukcesem?

Pink Floyd zaprezentował nieznaną wersję swojego przeboju

Roger Waters przyznał, że pretekstem spotkania była prośba o umożliwienie promowania nowego filmu koncertowego basisty, „Us + Them” na stronie Pink Floyd:

Nie mogę niczego publikować na stronie Pink Floyd, bo on ją cenzuruje. Spotkaliśmy się w czerwcu. Doszło do wielkiego spotkania, podczas którego przedstawiłem wielki pokojowy plan, ale niestety nic z tego nie wyszło. Jestem przekonany, że wszyscy fani Pink Floyd są tym zawiedzeni. Mieli nadzieję, że pojednamy się i wszystko będzie toczyło się wspaniale we wspaniałym świecie.

Ale dla mnie nie byłoby to tak wspaniałe, bo odszedłem z Pink Floyd w 1985 roku nie bez powodu. A powód był taki, że chciałem dalej pracować nad moimi dziełami.

Na szczęście miałem możliwość skupić się na pracy. Praca sama w sobie jest dla mnie wynagrodzeniem. W recenzji filmu w „Variety” z radością przeczytałem, że wychwycili nawiązania między „Dark Side Of The Moon”, „Animals”, „Amused To Death” i „Is This The Life We Really Want?”.

Ale nie zgłębiajmy się w ten temat. I tak powiedziałem więcej, niż powinienem.

%%REKLAMA%%

Jeszcze niedawno na łamach „Teraz Rocka” perkusista Nick Mason o ewentualnym powrocie Pink Floyd mówił:

Nie wiemy, co będzie. W tej chwili niczego nie planujemy. Znaczy, mamy plany, ale dotyczą wydawnictw historycznych, wznowień płyt, remasterów. Można więc powiedzieć, że Pink Floyd nie został jeszcze pogrzebany. Ale… W tej chwili jestem zaangażowany w zespół Saucerful Of Secrets i z mojego punktu widzenia reaktywowanie Pink Floyd nie byłoby czymś dogodnym (śmiech). Ale żaden z nas nie wie, co się wydarzy, co przyniesie przyszłość. Nie chcę więc powiedzieć: to koniec. Nie chcę powiedzieć czegoś, co zabrzmiałoby dołująco. Powiem: nigdy nic nie wiadomo. Powtórzę to za Davidem: nigdy nic nie wiadomo.

Wygląda jednak na to, że na dzień dzisiejszy pojednanie Watersa i Gilmoura nie jest możliwe.

rf | fot. Brennan Schnell

KOMENTARZE

Przeczytaj także