Legendarny muzyk Pink Floyd przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie gra obszerną trasę koncertową „Us + Them”. Choć do jej zakończenia pozostało jeszcze sporo występów, Roger Waters właśnie poinformował o swoich koncertowych planach na 2018 rok. W styczniu i lutym, jak ogłosił już jakiś czas temu, odwiedzi Australię i Nową Zelandię, natomiast później przyjedzie do Europy.
Yoko Ono pozwała producentów polskiej lemoniady
Jak na razie ogłosił sześć koncertów, które odbędą się w maju i czerwcu – pięć z nich będzie miało miejsce w Niemczech, natomiast jeden w Austrii. Wiemy jednak oficjalnie, że to dopiero początek ogłoszeń – Waters na swoim Facebooku poinformował, że europejskie tournée obejmowało będzie 21 kolejnych krajów od Portugalii po Rosję. Nie znamy wszystkich szczegółów, ale na stronie muzyka napisane jest, iż jednym z państw, które odwiedzi w przyszłym roku, będzie właśnie Polska! Kolejne informacje zostaną podane wkrótce.
Roger Waters jest bohaterem najnowszego wydania naszego miesięcznika – redaktorzy „Teraz Rocka” zdecydowali poświęcić mu wkładkę, w której skupili się na jego twórczości już po opuszczeniu szeregów Pink Floyd. Wrześniowy numer naszego pisma znaleźć możecie w kioskach w całej Polsce oraz na naszej stronie internetowej.
Niezwykła scena i walka z Trumpem
Trasa „Us + Them”, która święci ogromne sukcesy na terenie Stanów Zjednoczonych, ogromny nacisk stawia na sprawy aktualne, natomiast sam Waters w swoim stylu nawiązuje do ostatnich wydarzeń społeczno-politycznych. Podczas amerykańskich koncertów muzyk skupia się na krytyce prezydenta Donalda Trumpa, wybierając ostre środki przekazu.
Podczas koncertów wokół sceny fruwają ogromne dmuchane świnie. Na jednaj z nich znajduje się zdjęcie Trumpa, którego oczy zasłonięte są dolarami, natomiast z ust pada znaczące „Wygrałem”. Na obrazach wyświetlają się również najbardziej kontrowersyjne wypowiedzi prezydenta USA – dotyczące budowy muru na granicy z Meksykiem, ataków z 11 września, podatków, kobiet i tym podobne.
mg
