Roger Waters ujawnił utwór „Smell The Roses”, którym zapowiada album „Is This the Life We Really Want?”. Płyta trafi do sprzedaży 2 czerwca 2017 roku, a wcześniej artysta ruszy w trasę koncertową „Us + Them”.
„Iron Man” Black Sabbath zagrany na harfach
Utwór „Smell The Roses” dostępny jest do odsłuchu na oficjalnym kanale YouTube Rogera Watersa, lub za pośrednictwem serwisu Spotify.
Co wiemy o „Is This the Life We Really Want?”
Album „Is This the Life We Really Want?” ukaże się 2 czerwca 2017 roku i będzie pierwszym studyjnym albumem Rogera Watersa od czasu „Amused To Death” z 1992 roku. Jego producentem jest Nigel Godrich, znany ze współpracy z Radiohead i Paulem McCartneyem. Na płycie usłyszymy także Gusa Seyfferta (bas, gitara, klawisze), Jonathana Wilsona (gitara, klawisze), Joeya Waronkera (bębny), Rogera Mannninga (klawisze), Lee Pardini (klawisze), Lucius (śpiew) oraz Jessicę Wolfe i Holly Proctor.
Na „Is This the Life We Really Want?” trafią następujące utwory:
- When We Were Young
- Déjà Vu
- The Last Refugee
- Picture That
- Broken Bones
- Is This the Life We Really Want?
- Bird in a Gale
- The Most Beautiful Girl
- Smell the Roses
- Wait for Her
- Oceans Apart
- Part of Me Died
A tak wygląda okładka płyty.
Roger Waters zdradził, że teksty na nowym albumie to wynik antypatii do obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, a także inspiracje własnym słuchowiskiem radiowym o mężczyźnie i jego wnuczce próbujących dowiedzieć się, dlaczego w odległych krajach giną dzieci. Wśród innych inspiracji znajduje się twórczość palestyńskiego poety i prozaika Mahmuda Darwisza. Zainspirowała ona utwór „Wait For Her”.
Z tematem płyty korespondować będzie trasa koncertowa „Us + Them”. Roger Waters mówi o niej następująco:
Będę starał się przekazać, że prowadzimy życie, jakiego tak naprawdę nie chcemy prowadzić. Myślę, że ludzie woleliby żyć w świecie, w którym moglibyśmy zaradzić zmianom klimatu, w którym zrozumielibyśmy, że empatia uczyni nas szczęśliwszymi. Może powinniśmy większą wagę przywiązywać do indeksów szczęścia niż do zwycięstw i porażek. Jeśli byśmy tak uczynili, może zaczęłoby do nas docierać, że pojęcie „nas” i „ich” jest tylko iluzją.
Trasa koncertowa wystartuje 26 maja 2017 roku w Kansas City i potrwa co najmniej do 28 października. Waters zapowiada, że będzie na niej wykonywał, oprócz nowych utworów, także kompozycje z płyt „The Dark Side Of The Moon”, „The Wall”, „Animals” i „Wish You Were Here” Pink Floyd.
rf