Roger Waters tym razem starł się w sieci z Nickiem Cave’em. Poszło o to, co zawsze.
Roger Waters znany jest jako zagorzały krytyk Izraela, co nieraz już wpędzało go w kłopoty. Nie szczędzi też słów krytyki pod adresem osób, które wyrażają wsparcie dla Izraela. W przeszłości starł się między innymi z Davidem Draimanem z Disturbed i z Bono z U2. Teraz na celownik wziął Nicka Cave’a.
Nick Cave ostatnio skrytykował Rogera Watersa za jego wsparcie ruchu BDS nawołującego do bojkotu Izraela. Waters został poproszony o komentarz w tej sprawie przez „Independent”. Muzyk przygotował oświadczenie, ale obawiał, się że „Independent” go nie opublikuje, postanowił więc odczytać je też w mediach.
Waters w opublikowanym klipie mówi:
Drogi „Independent”, oto moja odpowiedź do tego australijskiego typka, Nicka Cave’a. Nicka, pieprzonego, Cave’a. Palestyńska matka/ojciec niesie w plastikowej torbie resztki jej lub jego zmarłego dziecka wzdłuż drogi donikąd. Zatrzymuje się, by naskrobać w gruzach wiadomość do Nicka. Oto ona: Drogi Nicku Cave, my, rdzenni mieszkańcy Palestyny, w tej agonii błagamy cię, nie przekraczaj linii BDS, aby zaśpiewać w Izraelu. To nie jest skomplikowane, Nick. To nie jest skomplikowane. Ten akt — śpiewanie na kolację w Izraelu, Nick — ten akt służy wybielaniu 75-letniej syjonistycznej okupacji Izraela, kradzieży ziemi, apartheidu i ludobójstwa naszego ludu, Nick. Proszę, proszę, proszę, pójdź za przykładem Rogera Watersa i Briana Eno oraz wielu, wielu tysięcy innych, którzy są aktywni w ruchu BDS”.
Zobacz cały klip poniżej.