Roger Waters opublikował oficjalny list skierowany do prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Roger Waters w ostatnim czasie kilkukrotnie wypowiadał się na temat wojny w Ukrainie, sugerując między innymi, że Joe Biden jest zbrodniarzem wojennym, a także napisał list do Ołeny Zełenskiej, w którym zażądał, aby ta zmusiła męża do zakończenia wojny. Fani twórczości byłego muzyka Pink Floyd zaczęli zarzucać mu, że sympatyzuje z Rosją i Putinem.
Waters zdecydował się opublikować na swojej stronie Facebook list otwarty do Władimira Putina. Pisze w nim:
Drogi Prezydencie Putin, od kiedy Rosyjska Federacja napadła na Ukrainę 24 lutego tego roku starałem się wykorzystać moje małe wpływy, żeby zachęcić do zawieszenia broni i doprowadzić do dyplomatycznego rozwiązania, biorącego pod uwagę potrzeby bezpieczeństwa Ukrainy i Rosyjskiej Federacji. W tym celu napisałem dwa otwarte listy do Pani Ołeny Zełeńskiej, żony ukraińskiego prezydenta. Są one dostępne w Internecie. Coraz częściej jestem pytany, czy napiszę też do ciebie. Po pierwsze, czy chciałby pan końca wojny? Jeśli odpowiedź brzmi „tak” to ułatwiłoby wiele rzeczy. Gdyby powiedział pan także „Federacja Rosyjska nie ma dalszych terytorialnych roszczeń poza bezpieczeństwo rosyjskiej ludności na Krymie, w Doniecku i Ługańsku” wówczas to także by pomogło. Znam ludzi, którzy uważają, że chce pan najechać całą Europę, począwszy od Polski i krajów bałtyckich. Jeśli tak jest, pieprz się, i możemy przestać bawić się w niebezpieczną grę w nuklearnego tchórza, wysadźmy cały świat na kawałki. Problem w tym, że mam dzieci i wnuki, jak większość moich braci i sióstr na całym świecie i nikt by sobie tego nie życzył.
Cały list Rogera Watersa możecie przeczytać na jego Facebooku.
Roger Waters miał zagrać 21 i 22 kwietnia 2023 roku w krakowskiej Tauron Arenie, jednak koncerty te wzbudziły falę protestów. Ostatecznie zostały odwołane.
