Basista Deep Purple opowiedział o jednej z przełomowych dla niego rockowych płyt.
Roger Glover w najnowszym numerze „Teraz Rocka” wspomina swoje muzyczne fascynacje. Na prośbę Wiesława Weissa basista Deep Purple wymienił pięć płyt, które wywarły na nim największe wrażenie.
Jedną z nich jest debiutancki album Led Zeppelin wydany w 1969 roku. Glover mówi:
Pierwszy album Led Zeppelin mnie zmiażdżył. Już Cream i Jimi Hendrix grali muzykę bardziej szaloną i o wiele cięższą niż wykonawcy z pokolenia The Beatles i The Rolling Stones. Ale to Led Zeppelin w pełni pokazał nowe możliwości wyrazowe rocka, a za nim poszliśmy my z płytą Deep Purple In Rock, poszedł Black Sabbath, a potem mnóstwo innych. W późniejszych latach poznałem Roberta Planta – na wakacjach w Irlandii. Interesujący facet, chodząca encyklopedia rocka lat 60.
Jakie jeszcze inne płyty wymienił Roger Glover przekonasz się sięgając po sierpniowy numer „Teraz Rocka” dostępny w sprzedaży.
