O co chodzi w nowym singlu zespołu Sexbomba? Robert Szymański wyjaśnia jego znaczenie.
Zespół Sexbomba opublikował nowy klip z wydanego niedawno albumu „Sztuczna inteligencja kontra prawdziwa głupota”. Powstał on do utworu „Motylek”, w którym Robert Szymański na przykładzie tytułowego motyla śpiewa o tym, jak jedno słowo może zmieniać swój wydźwięk w zależności od języka.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” przeprowadzonym przez Łukasza Wewióra, wokalista Sexbomby mówi:
Utwór, który wziął się z etymologii słowa. Gdy usłyszałem, jak Niemcy mówią na motylki, nie mogłem uwierzyć. Schmetterling jest ciężkie jak rakieta przeciwpancerna. A przecież chodzi o wiotką, delikatną istotę umilającą łąki latem. Okazuje się, że naprawdę niewiele trzeba, by zepsuć wiele (śmiech). To nasze humorystyczne podejście do tematu. Nie ma co doszukiwać się innych podtekstów.
Klip do „Motylka” możecie obejrzeć poniżej.
Cały wywiad z liderem Sexbomby znajdziecie w czerwcowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.
CZERWCOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE