Były wokalista Led Zeppelin, który nagrywa i koncertuje przy wsparciu zespołu The Sensational Space Shifters, zapowiedział publikację koncertowego wydawnictwa zatytułowanego „Live at David Lynch’s Festival of Disruption”, na które złoży się osiem zagranych na żywo utworów. Wydawnictwo dostępne będzie w iTunes (już w ten piątek) oraz na DVD (premiera 9 lutego).
Nieznane nagrania demo Nirvany [AUDIO]
Podczas koncertu, który odbył się w październiku 2016 roku w Ace Hotel Theatre (Los Angeles) Robert Plant wykonał utwory pochodzące z solowej płyty „Lullaby and… The Ceaseless Roar”, a także ponadczasowe przeboje Led Zeppelin – jak chociażby „Black Dog” czy „Whole Lotta Love”.
W sieci zaprezentowano krótką zapowiedź „Live at David Lynch’s Festival of Disruption”:
Tracklista prezentuje się następująco:
- Poor Howard
- Turn It Up
- Black Dog
- Medley: The Enchanter / Rainbow
- Babe, I’m Gonna Leave You
- Little Maggie
- Medley: Hoochie Coochie Man / Whole Lotta Love / Mona
- Going To California
Okładka:
Robert Plant o koncercie w Polsce
Robert Plant gościł w Polsce wielokrotnie. Artysta, który w październiku wydał swój nowy album solowy, „Carry Fire” ciepło wspomina koncerty w naszym kraju, nawet jeśli nie wszystkie przebiegły bez zakłóceń.
W wywiadzie zamieszczonym w grudniowym numerze „Teraz Rocka” Paweł Brzykcy zapytał Roberta Planta, jak wspomina koncerty w Polsce. Oto, co odparł Plant:
Najważniejsze wspomnienie: spotkałem wielu uduchowionych, serdecznych ludzi. To dlatego Polskę wskazałbym jako jedno z moich ulubionych miejsc do występowania na całej planecie. Ostatni raz, jak dotąd, byłem u was w Dolinie Charlotty (w lipcu 2015 roku – przyp. pb) i ten występ był szczególny także z tego powodu, że… omal go nie odwołaliśmy. Przez kilka godzin deszcz, deszcz, deszcz. Zalało scenę. Ale wyjątkowe było to, że dosłownie w ostatniej chwili, jak na zamówienie, pojawił się wiatr, który zdołał przegnać chmury… Pamiętam, że tego wieczoru śpiewało mi się znakomicie.
W obszernej rozmowie Robert Plant opowiedział także o tekstach zawartych na „Carry Fire”, o jego najważniejszych i niezwykłych inspiracjach muzycznych, a także , dlaczego jeden z utworów nazwał „hymnem swego jestestwa”. Cały wywiad znajdziecie w grudniowym „Teraz Rocku”, który znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
mg
